Mieszkam w małym mieszkaniu i uwielbiam to. Nie chciałabym, żeby było inaczej. Jest wiele do powiedzenia na temat korzyści płynących z życia w małym mieszkaniu – są niedrogie, zabawne w dekorowaniu, łatwe w utrzymaniu i dają swobodę przeprowadzki w każdej chwili. Ale jest też wada, że mają tendencję do szybkiego zapełniania się. Kiedy masz mało miejsca, łatwo jest gromadzić więcej rzeczy – możesz potrzebować czegoś do nowego mieszkania, czego nie potrzebowałeś w starym, lub możesz chcieć rzeczy tylko dlatego, że są tanie w sklepie z pamiątkami i nagle masz trochę dodatkowego miejsca.
Jedną z rzeczy, których się nauczyłam, jest to, że pomaga utrzymać przestrzeń życiową tak niezagraconą, jak to tylko możliwe – w ten sposób, kiedy coś nowego pojawia się w twoim życiu, możesz zdecydować, czy pasuje do wszystkiego innego wokół, czy też musi iść gdzie indziej. Jest to szczególnie prawdziwe dla mnie, ponieważ uwielbiam polowanie na skarby w sklepach z używaną odzieżą i na pchlich targach – jedną z moich ulubionych rzeczy w tej działalności są wszystkie unikalne kawałki mebli i sztuki, które mogę znaleźć, ale czasami podniosę coś, co wydaje się świetnie pasować do mojego miejsca, ale potem okazuje się, że nie jest, gdy wracam do domu. Więcej na slowdom.pl
